Męczące dni!!

Nie nawidze takich dni w ktorych trzeba byc dla kazdgo milym, ale dzis powiedzilam sobie nie nie bede dla nikog mila jesli kto cos sobie u mnie przeskrobie pozaluje tego i tak zrobilam. Ludzie juz chyba nigdy do mnie nie odezwa. Mialam szkolna wigilje w klasie ale wyszlam cala wsciekla bo chlopacy oczywiscie zaczeli rzucac rzarciem po calej sl;ai. Tak sie zdenerwoalam. Potem sobie wyszlam ze szkoly i poszlam na szluga i poszlam do domu. Brakuje mi jednej osoby a nawet dwoch. Mam okropny dylemat jeden koles ktorego bardzo lubie dawno go nie widzialam ale chce go zabaczyc a umowilam sie z drugil chlopakiem ktorym mi do szczescia nie jest za bardzo potrzebny, nie wiem co mam robic. Moze ktos mi podpowie. Juz sama nie wiem na ki mi bardziej zalezy. Ojej po co ja was martwie moimi problemami. Koncze ide sie wykompac i polezec w wannie a potem lece spac bo jestem bardzo zmeczona!!PAPA